Polityka i Prawo

Proces tego napoju jest skomplikowany i podawany jest modyfikacjom w zależności od producenta i  rodzaju, do którego ma przynależeć. Wino to alkoholowy rarytas, uzyskiwany podczas fermentacji moszczu winogronowego.

Czerwone wino wytrawne uważa się za najszlachetniejsze wśród napojów. Określane jest również jako najsmaczniejsze ze znanych nam lekarstw.

Wino lekarstwem? Większość ludzi ma świadomość, że napój ten wpływa pozytywnie na pracę serca. Ale to nie wszystko! Okazuje się, że wino jest jednym ze skuteczniejszych leków w historii.

Nie poznamy już smaku wina czerwonego spożywanego przed wiekami przez naszych przodków. Mnóstwo szczepów pierwotnej winorośli wyginęło bowiem w XIX wieku. Taki był smutny skutek zarazy wywołanej przez mszyce. Jednak niepowtarzalnych win jest w tej chwili tyle na całym świecie, że i tak nie starczy nam życia, żeby spróbować chociaż połowy z nich.
Czy można jednak wino traktować jak lekarstwo? Od lat dziewięćdziesiątych naukowcy z Uniwersytetu Harvarda monitorowali przez blisko 13 lat 12 000 ludzi z podwyższonym ciśnieniem krwi w ich naturalnych środowiskach życia.
Niektórzy spośród monitorowanych pacjentów pili znacznie więcej niż przyjęte normy alkoholu. W Wielkiej Brytanii jest to 16 gram dziennie dla kobiet i 32 dla mężczyzn.

Wyniki obserwacji były zaskakujące! Okazało się, że nm więcej ludzie pili czerwonego wina, tym bardziej malały szanse na atak serca. Okazało się, że spożywanie od 10 do 15 gramów wina dziennie zmniejsza ryzyko chorób serca o około 40%.
Wypijanie ponad 50 gramów wina dziennie, co stanowi 2/3 butelki wina, minimalizuje jednak szanse chorego aż o 60%. Podobne wyniki uzyskano w badaniu na Uniwersytecie Oxford.
Eksperci z Oxfordu odkryli też, że konsumowanie wina znacznie zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej. Ciekawe są również dowody z innych badań dotyczących zachowań osób narażonych na ryzyko chorób serca. Prowadzą one mianowicie do konkluzji, że wino jest niezwykle skuteczne w profilaktyce chorób serca.
Ale uwaga! Badanie wcale nie sugeruje, że im więcej wina, tym lepiej. Jednak idealna dawka, zalecana przez lekarzy, to lampka wina do kolacji. Umiarkowane picie czerwonego wina jest bowiem według wyników przytoczonych badań dobre dla zdrowia.

Wino, jak zresztą każdy znany nam lek, powoduje niepożądane efekty uboczne. Zbyt duża jego ilość szkodzi choćby wątrobie. Wiemy, że spożywanie alkoholu w nadmiarze prowadzi do wyniszczenia organizmu.

Alkohol jest odpowiedzialny też za choroby społeczne – niszczy kariery, rodziny, powoduje choroby psychiczne. Ale rozsądne spożywanie wytrawnego wina może przynieść pozytywne efekty zdrowotne.