PoradyHigiena chorej osoby półleżącej – porady

Higiena chorej osoby półleżącej – porady

by

Może nie da się tego zakwalifikować, jako poradnika, ale postanowiłam napisać. Sama przez wiele lat opiekowałam się osobami starszymi. Ważną – jeśli nie najważniejszą – rzeczą jest nasza cierpliwość do podopiecznej/-nego. Ludzie starsi z natury mają swoje przyzwyczajenia. Większość ludzi twierdzi, że ze starszym człowiekiem jest jak z dzieckiem, po części to prawda. Oprócz pomocy w codziennych zmaganiach i chorobach trzeba umieć taką osobę wysłuchać, porozmawiać, czego często tym ludziom brakuje. Tym bardziej, gdy mieszkają sami i nie mają do kogo otworzyć ust.

Szczególny charakter opieki nad osobami starszymi

Opiekowałam się paniami w wieku od 85 lat do 104 lat. Dziwne! A jednak moja ostatnia podopieczna, którą zajmowałam się ponad rok, miała ukończone 104 lata. Nie wszystkie starsze osoby są miłe i życzliwe, jednak mnie udało się trafiać na Panie, które naprawdę nauczyły mnie wiele swoją życiową mądrością. Oprócz cierpliwości i życzliwości oczywiście ważna jest delikatność. Ludzie starsi mają wrażliwe kości i ciało, więc trzeba naprawdę uważać przy codziennych pielęgnacjach. Pokrótce postaram się przedstawić zachowanie i czynności związane z higiena osoby półleżącej (używającej pampersów), czyli takiej, która z naszą pomocą wstanie i usiądzie np. na wózku.

Pielęgnacja osoby półleżącej

Po przyjściu rano do takiej osoby nie zapomnijmy zapytać, jak się spało. To taki mały gest zainteresowania.

  1. Przygotowanie do higieny. Koło łóżka kładziemy:
    • ręcznik
    • podkład
    • pampers na zmianę
    • krem bądź zasypkę
    • spirytus
    • miskę z wodą z mydłem ( woda oczywiście nie za zimna, nie za ciepła)
  2. Zanim rozbierzemy chorego pamiętajmy o podłożeniu podkładu:
    • podkład zwijamy w niewielki rulon i zaczynamy podkładanie od zewnętrznej strony łóżka, wsuwając go pod leżącego
    • następnie powoli obracamy leżącego na drugi bok, wyciągając resztę zwiniętego podkładu tak, by podkład był pod osobą leżącą

 

Co może dziwić, higienę zaczynamy od dolnych partii ciała. Dlaczego? Już wyjaśniam. Ponieważ osoba leżąca całą noc w pampersie ma naprawdę nieprzyjemny zapach. Ponadto, czym prędzej go usuwając nie narażamy i tak wrażliwej skóry na dalsze odparzenia. A odparzenia lub odleżyny jest bardzo ciężko zlikwidować i okropnie bolą.

 

  1. Dlatego postępujemy podobnie jak podkładając podkład – odpinamy pampersa z jednej strony, zwijamy pod leżącego, powoli przekręcamy leżącego na drugi bok, odpinamy, ściągamy i zwijamy do reklamówki.
  2. Mycia zaczynamy od stóp w górę do pasa.
  3. Trzeba pamiętać, że każda fałdka skóry musi zostać umyta jak należy. Jeśli chodzi o umycie pupy, to postępujemy tak samo jak wcześniej pisałam. Jest to mniejsze obciążenie dla nas i mniejszy wysiłek dla tej osoby.
  4. Pamiętajmy o bardzo dokładnym wytarciu skóry. Jest to ważne, gdyż zostawiając mokrą skórę narażamy chorego na odparzenia. Dobrym sposobem jest używanie ręczników papierowych do wycierania takich części ciała jak pachwiny, miejsca pod kolanami czy pupa (należy to sprawdzić, bo nie każdy ręcznik dobrze ściąga wodę).
  5. Krem lub oliwka – wcieramy je okrężnymi ruchami od stóp w górę. Skóra osób starszych jest wysuszona, dlatego tak łatwo o otarcia.
  6. Krem bądź zasypka – jeśli używamy zasypki to zasypujemy każde miejsce narażone, czyli pupę i pachwiny. Jeśli używamy kremu do higieny intymnej to wklepujemy go delikatnie.
  7. Pamiętajmy, że jeśli używamy zasypki, to dobrze jest oklepać pośladki przed zasypaniem. Takie oklepywanie można zamienić w żart, moja Pana zawsze się śmiała, że była niegrzeczna i dostaje po pupie 🙂
  8. Zakładanie pampersa tak, jak w pk. 1 ściąganie. Wykonujemy te same czynności.
  9. Ubieramy dolne części ciała.
  10. Wymieniamy wodę w misce.
  11. Sadzamy podopiecznego. Prostym sposobem jest spuszczenie nóg, uchwyt pod obie pachy i posadzenie.
  12. Myjemy buzię, ręce. Jeśli osoba chora jest w stanie sama to zrobić, to dobrze. Jak najbardziej można też pozwolić, żeby sobie popluskała rękoma w wodzie.
  13. Następnie myjemy pachy, obszar pod piersiami (który u kobiet jest bardzo narażony na otarcia, dlatego te miejsca trzeba staranie umyć i potem osuszyć) i oczywiście plecki.
  14. Wycieramy jak wyżej i kremujemy bądź zasypujemy.
  15. Pamiętajmy o oklepaniu. To bardzo ważne, gdyż po całej nocy leżenia, ciężko jest odkaszlnąć wszystko.
  16. Wsmarujemy w plecy spirytus, z dłoni robiąc łódeczki i energicznie oklepując całe plecy przez parę minut (nie robimy tego, jeśli sprawia to ból lub gdy nie zwiniemy rąk w łódeczki).
  17. Następnie ubieramy i czeszemy.
  18. I ostatnia czynność – przeniesienie na wózek, do czego naprawdę nie trzeba wielkiej siły:
    • ustawiamy wózek bokiem do łóżka, siedzeniem do nas (oczywiście blokujemy kółka, żeby nam nie odjechał)
    • chwytamy podopiecznego od przodu pod pachami (tak, jak byśmy chcieli go mocno przytulić). Nie bać się tego, nikt nas nie ugryzie. Powoli unosimy podopiecznego, obracamy go w kierunku wózka i sadzamy

Opis długi, ale powiem szczerze ciężko opisać każdą czynność własnymi słowami. Sam zabieg porannej higieny trwa około 10-15 min. Nie jest to długo. Naturalnie w trakcie zawsze można porozmawiać, nawet jest to wskazane.

Pozostałe teksty tematyczne online:

Back to Top